niedziela, 25 października 2015

[003] [Violetta] Jedna zasada ~ Pani Dominguez


 Tytuł:Jedna zasada 
Para:Leosceca (głównie)
Autorka:Diegoletta*

Violetta,Francesca i Ludmiła trzy najlepsze przyjaciółki do zawsze są nierozłączne,łączy je wiele rzeczy a w szczególności muzyka.Dziewczyny od kąt się poznały miały swój kodeks przyjaciółek,a jedna z zasad brzmiała Jeśli choć dwie z nas zakocha się w tym samym chłopaku żadna z nim się nie spotyka.Niestety tego dnia dziewczyny złamały tą zasadę
Niby dla normalne człowieka zwykły wtorek,ale dla naszych przyjaciółek była to siódma rocznica przyjaźni.Jak od poniedziałku do piątku dziewczyny szły sobie spokojnie do studia.Nagle zaczepił je Leon Verdas
Hej - popatrzył na Francesce - Cześć - uśmiechnęła się Violetta
Uuu..Ktoś robi maślane oczka do Leona - zaśmiała się Ludmiła - Ej to nie prawda
Fran patrzyła na swoje przyjacióki one lepiej się dogadywały a Fran był zawsze odsunięta od reszty.Wiedziała że Violettcie też podoba się Leon ale nie chciała zranić przyjaciółki.
Fran! Verdas chyba patrzył na Ciebie - pozwiedzała z wielkim entuzjazmem - Cooooo! - przeciągała Fran - Chyba oszalałaś ja i Verdas - zdenerwowała się Włoszka - No co - zaczęła dziwnie wzruszać ramionami - Ludmiła ty się dobrze czujesz - wtrąciła Violetta
Przyjaciółki poszły dalej nie mówiąc do siebie ani słowa
ciekawe czy Verdas dziś też mnie oleje i nawet cześc mi nie powie - pomyślała Włoszka
Fran co tak myślisz - zapytała Lu - Ludmi możemy pogadać w cztery oczy - Oczywiście
Fran i Lu ustały a Violetta poszła dalej
Lu a jak wyglądało zakochanie - zapytała Fran - A co,nie mów że zakochałaś się w Verdasie - ucieszyła się Ferro
Lu ciszej - zakryła jej usta ręką - Yh - kiwnęła głową
Muszę sobię przypomnieć.No kiedy wadziłam Fede czułam motyle w brzuchu a kolana po prostu miękły na jego widok - opowiedziała - Fajnie wiedzieć.Dzięki - uśmiechnęła się i razem z blondynką poszła w stronę Violetty
Widzisz Fran ona zmienia chłopaków jak rękawiczki,przed chwilą robiła słodkie oczka do Leona a teraz flirtuje z Diego - machnęła ręką w stronę dziewczyny
Przyjaciółki pobiegły w stronę Castillo
O Diego - zrobiła sztuczny uśmiech
Hernandes - warkneła - Ferro - popatrzy na miną jak by miała ją za chwilę zabić
No i to jest zdrowe rodzeństwo - zaśmiała się Violetta
(Diego i Ludmiła to rodzeństwo przyrodnie.Gdy Lu miała 2 lata zmarli je rodzice i trafił do domu dziecka.Adoptowali ją państwo Hernades bo Lu była córką najlepszej pani Julita Hernandes  i dlatego przyleli ją pod swój dach ale do dziś Ludmiła używa swojego prawdziwego nazwiska ponieważ nie chciała przyjąć nazwiska jej rodziców zastępczych)
Violetta - popatrzył głupio na dziewczynę - Oj co
Byli już przy szkole ekipa rozeszła się do swoich szafek
Cześć Franceso - popatrzył głęboko w piękne oczy Włoszki
Zostaw nie Leon - odepchnęła chłopaka
Bo co bo Violetta i ja byliśmy razem przez jakieś 4 miesiące - zdenerwował się Leon - Wy biliście razem
Co nie wiedziałaś - zdziwił się - Nie
A wiesz że podobasz mi się - przytulił dziewczynę - A ja jestem w tobie zakochana
Jesteś najlepszym co mnie spotkało pocałował Włoszkę a jej przyjaciółki to zobaczyły
Leoesca! - podskoczyła ze szczęścia Ludmiła - Tak Leon i Francesca  - poszła w stronę pary
To już mnie nie kochasz - spoliczkowała chłopaka - Zerwaliśmy miesiąc temu
A nie przypadkiem minute temu - pobiegła z płaczem do Diego
widzisz dlaczego z nią zerwałem ale ty nie zakochasz się w innym

3 miesiące później 
Zapraszam na scenę Leona Verdasa i Francesce Carvigilie - wywołał parę
Zakochani zaśpiewali Nuestro Camino (Nasz Droga)
Gdy skończyli występ usłyszeli gromkie brawa od widowni nawet kilka osób wykrzykiwali ich imiona.
Wszystko potoczył się dobrze Leon i Frnacesca nadal bardzo się kochają a nasze dziewczyny nadal się przyjaźnią.Ludmiła i Federico są śliczną parą a Violetta,Violetta poznała tą osobo która ją odmieniła czyli Diego jest z nim szczęśliwa


Hej jestem Natalia miło mi być na tym blogu a to mój pierwszy (na tym blogu) One Shot .Ją tam moje trzy ukochane pary czyli Diegoletta Leocesca i Fedemiła



 

1 komentarz:

  1. Błędy widzę, ale nikt nie jest perfekcyjny :) Ogólnie temat banalny, ale ty potrafiłaś go opisać w tak piękny sposób. Nie wiem jak inni, ale ja bardzo lubię twój styl pisania.
    Oby tak dalej (y)
    :3
    Katie

    OdpowiedzUsuń